Wielkie zmiany w HSV. Podczas walnego zgromadzenia członkowie Hamburgera SV zdecydowali się na wprowadzenie rewolucyjnych reform, które mają pomóc klubowi wyjść z coraz to większej zapaści.

Grupa kibicowska "Chosen Few", która przez lata organizowała doping i oprawy na stadionie HSV w Hamburgu ogłosiła, że wycofuje się z aktywności. Decyzja jest bezpośrednio spowodowana wydarzeniami z maja, kiedy prawie 87% kibiców-akcjonariuszy HSV zagłosowało za przekształceniem klubu w spółkę akcyjną.

Najsłynniejszym kibicem HSV jest Klaus-Michael Kühne. To przedsiębiorca, który na swojej firmie logistyczno-transportowej dorobił się majątku szacowanego na około 7 miliardów euro. Może więc pozwolić sobie na takie fanaberie jak ściągnięcie Rafaela van der Vaarta za 13 milionów euro, pożyczenie klubowi 25 milionów na letnie transfery czy dopinanie budżetu skutecznie dziurawionego przez bardzo przeciętnych piłkarzy. To jednak koniec sielanki w Hamburgu. Nadchodzi era zaciskania pasa.

Warto jeszcze wspomnieć o sezonie 2010/2011 - kiedy drużyna była na trzecim miejscu, jeżeli chodzi o wartość zawodników, a nie potrafiła nawet awansować do europejskich pucharów. To był początek problemów finansowych drużyny, która była bardzo droga w utrzymaniu, a zajęła dopiero ósme miejsce.